Centrum Kultury było ogromne. Mieściło sie tam około 1000 sal. Weszłem do sali od Hip Hop'u. To mam pierwsze przez półtorej godziny a potem półtorej godziny na Break Dance. Do sali weszli Katie i Thomas.
-A gdzie Rietta i Mejson?-zapytałem.
-Dziś i już wogóle nie przyjdą. Wyjechali do Japonii.-wyjaśniła Katie.
Kiwnąłem głową.
-Więc zaczynamy.-westchnąłem.
Pokazałem im układ który dziś przerabiamy. Uważnie mnie słuchali. Potem próbowali go powtórzyć.
-Katie! Postaraj sie nie robić tego za szybko bo Thomas nie nadąża!-powiedziałem.
Dziewczynka miała 11 lat. Jej brat Thomas miał 8 lat. Nosili nazwisko Collins i byli naprawdę fajnymi dzieciakami. Rietta i Mejson byli adoptowanymi dziećmi państwa Miller.
Po lekcji miałem godzinę przerwy. Postanowiłem iść po jedzenie dla Shitty. Za ladą w sklepie zoologicznym stała wysoka dziewczyna.
-Cześć. Mogę karmę dla psów?-powiedziałem.
Dessari?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz