IMIĘ I NAZIWSKO: Chelsey Clive
PŁEĆ: Kobieta
DATA URODZENIA: 22.07.1997
POCHODZENIE: San Francisco/California/Stany Zjednoczone
PRACA: Jeździec
ADRES: 68 Third Street
RODZINA:
Christina Clive - kochająca matka, która do tej pory chodzi po świecie, a najczęściej po ogórdku za swoim domem na przedmieściach San Francisco. Pracuje w dobrej kancelarii prawniczej przy Geary Boulevard, dzięki czemu ani ona teraz, ani jej córka, kiedy jeszcze mieszkała z matką nie narzekają na brak pieniędzy. Wysoka kobieta o jasnych blond włosach przyciętych na pawia. Zawsze wspierała swoją córkę, jednak nigdy na siłę jej do niczego nie namawiała, zwłaszcza jeżeli chodzi o zajęcia dodatkowe. Zależało jej jednak, aby córka znalazła pasję, a kiedy Chelsey oświadczyła, że to właśnie jeździectwo jest tym, co kocha, Christina wspierała ją całym sercem w osiągnięciu sukcesu.
Gerard Ward - ojciec, którego Chelsey nigdy nie zdążyła poznać, jednak rzeczywiście jest wszystkiemu za to wdzięczna. Gerard bowiem, kiedy tylko dowiedział się o tym, że spłodził dziecko, zaszył się gdzieś w głębi Europy nie interesując się ani swoją córką, ani niedoszłą narzeczoną.
ZAUROCZENIE: Jeździectwo
PARTNER: Biała czekolada
EX: Mleczna czekolada
APARYCJA: Chelsey jest kobietą, to przede wszystkim. Tak więc ma wszystko to, co kobieta mieć powinna według książkowych definicji. A więc - tak, posiada piersi. I to całkiem urodziwe co więcej, jednak nie lubi ich niepotrzebnie eksponować. Dalej - jest dziewczyną dość wysoką, mierzy niespełna metr dziewięćdziesiąt. Seksowne wcięcie w talii także jest i kusi, jednak nie pozwala się dotykać. Ręce i nogi są jak patyki i gdyby nie uda i przedramiona, które są jednak nieco obszerniejszą niż reszta jej kończyn, wyglądały by one jak przykręcone, plastikowe rurki, tyle że pokryte skórą. Twarz ma także bardzo ładną, proporcjonalną. Wszystko tam jest na swoim miejscu, tak więc - wodniste, błękitne oczy, widoczne, aczkolwiek nie zbyt mocno zarysowane brwi, mały, nieco zadarty nos i skromne, malinowe usta.
ZAINTERESOWANIA: Co kocha ponad życie? Jeździectwo. A co najlepsze - dziewczyna nie tylko jest kompletnie zżyta ze swoją klaczą i tym sportem, lecz także traktuje go jako prace. Jeździ konno od momentu, kiedy poleciła jej ten sport koleżanka z podstawówki - Luce Wood. A było to w maju 2003 roku. Praktycznie rzecz biorąc, nie ma czasu na inne zainteresowania, ponieważ codziennie treningi pochłaniają mniej więcej trzy piąte jej dnia. Jednakże, niezwykle rzadko znajduje też czas na uprawianie innych sportów, między innymi siatkówki. Z nią jest związana od dwunastego roku życia, kiedy to przez rok uczęszczała na treningi do miejsocwego klubu sportowego. Później zdała egzamin do gimnazjum, dostała się do klasy o profilu siatkarskim, toteż ta gra drużynowa towarzyszyła jej przez mniej więcej cztery lata życia. Przez chwilę interesowała się także pływactwem, jednak szybko jej to przeszło.
UPODOBANIA: Więc zacznijmy od części, w której opowiadam o tym, czego Chelsey nie lubi, gdyż wtedy powinno dać ci to mniejszy lub większy pogląd na to, co lubi.
CHARAKTER:
HISTORIA:
ZWIERZĘTA:
ADRES: 68 Third Street
RODZINA:
Christina Clive - kochająca matka, która do tej pory chodzi po świecie, a najczęściej po ogórdku za swoim domem na przedmieściach San Francisco. Pracuje w dobrej kancelarii prawniczej przy Geary Boulevard, dzięki czemu ani ona teraz, ani jej córka, kiedy jeszcze mieszkała z matką nie narzekają na brak pieniędzy. Wysoka kobieta o jasnych blond włosach przyciętych na pawia. Zawsze wspierała swoją córkę, jednak nigdy na siłę jej do niczego nie namawiała, zwłaszcza jeżeli chodzi o zajęcia dodatkowe. Zależało jej jednak, aby córka znalazła pasję, a kiedy Chelsey oświadczyła, że to właśnie jeździectwo jest tym, co kocha, Christina wspierała ją całym sercem w osiągnięciu sukcesu.
Gerard Ward - ojciec, którego Chelsey nigdy nie zdążyła poznać, jednak rzeczywiście jest wszystkiemu za to wdzięczna. Gerard bowiem, kiedy tylko dowiedział się o tym, że spłodził dziecko, zaszył się gdzieś w głębi Europy nie interesując się ani swoją córką, ani niedoszłą narzeczoną.
ZAUROCZENIE: Jeździectwo
PARTNER: Biała czekolada
EX: Mleczna czekolada
APARYCJA: Chelsey jest kobietą, to przede wszystkim. Tak więc ma wszystko to, co kobieta mieć powinna według książkowych definicji. A więc - tak, posiada piersi. I to całkiem urodziwe co więcej, jednak nie lubi ich niepotrzebnie eksponować. Dalej - jest dziewczyną dość wysoką, mierzy niespełna metr dziewięćdziesiąt. Seksowne wcięcie w talii także jest i kusi, jednak nie pozwala się dotykać. Ręce i nogi są jak patyki i gdyby nie uda i przedramiona, które są jednak nieco obszerniejszą niż reszta jej kończyn, wyglądały by one jak przykręcone, plastikowe rurki, tyle że pokryte skórą. Twarz ma także bardzo ładną, proporcjonalną. Wszystko tam jest na swoim miejscu, tak więc - wodniste, błękitne oczy, widoczne, aczkolwiek nie zbyt mocno zarysowane brwi, mały, nieco zadarty nos i skromne, malinowe usta.
ZAINTERESOWANIA: Co kocha ponad życie? Jeździectwo. A co najlepsze - dziewczyna nie tylko jest kompletnie zżyta ze swoją klaczą i tym sportem, lecz także traktuje go jako prace. Jeździ konno od momentu, kiedy poleciła jej ten sport koleżanka z podstawówki - Luce Wood. A było to w maju 2003 roku. Praktycznie rzecz biorąc, nie ma czasu na inne zainteresowania, ponieważ codziennie treningi pochłaniają mniej więcej trzy piąte jej dnia. Jednakże, niezwykle rzadko znajduje też czas na uprawianie innych sportów, między innymi siatkówki. Z nią jest związana od dwunastego roku życia, kiedy to przez rok uczęszczała na treningi do miejsocwego klubu sportowego. Później zdała egzamin do gimnazjum, dostała się do klasy o profilu siatkarskim, toteż ta gra drużynowa towarzyszyła jej przez mniej więcej cztery lata życia. Przez chwilę interesowała się także pływactwem, jednak szybko jej to przeszło.
UPODOBANIA: Więc zacznijmy od części, w której opowiadam o tym, czego Chelsey nie lubi, gdyż wtedy powinno dać ci to mniejszy lub większy pogląd na to, co lubi.
CHARAKTER:
HISTORIA:
ZWIERZĘTA:
Guns For Hands | Klacz | Holenderski Koń Gorącokrwisty | 9 lat
UPOMNIENIA/POCHWAŁY: 0/0
AUTOR: cactvs
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz